Aby mieć największe prawdopodobieństwo oraz możliwość zobaczenia naprawdę dobrego spektaklu na niebie, trzeba udać na północ. W regiony północnej Norwegii, Finlandii, Szwecji...
Svalbard – płyniemy na północ
Pierwsze godziny były niespokojne, każdy przyzwyczajał się do nowych warunków. Wiejący zimny wiatr, łódź kołysząca się na falach i oczywiście trzymanie steru – dla mnie był to pierwszy kontakt w „prowadzeniu”, a raczej sterowaniu naszego domu na kolejne kilkanaście dni.
Spitsbergen – marzenia się spełniają
„Marzę by polecieć na Spitsbergen…”- te słowa od jakiegoś czasu wypowiadałam dość często. I tak po miesiącu codziennego przeglądania stron linii lotniczych zostały zakupione bilety… Cieszyłam się jak dziecko!
Zorza polarna – Svalbard
Zorza zatańczyła dla nas tylko jednego wieczoru, jednak był to pierwszy raz, gdy widziałam inne jej kolory niż zielony.
Zorza polarna, Tromso – od tego wszystko się zaczęło
Stałam, patrzyłam i krzyczałam że szczęścia… W jednej chwili odmieniło się moje życie, zniknęły troski, zmartwienia, czułam tylko proste szczęście.